Blog - Sztuka miłości do tego, co przemija

Projekt bez nazwy - 2025-11-09T144804.956

Od atomów do westchnień: Czy kochamy tylko to, co wiemy, że stracimy?

Czy czujesz, że Twoja dusza jest zbyt duża na małe sprawy życia? Wszyscy mamy tendencję do zatracania się w tym, co ulotne: w chwilowym sukcesie, mijającej urodzie, czy intensywnym bólu. Zapraszam do psychologiczno-filozoficznej podróży w głąb siebie, która uczy, jak czerpać esencję z przemijania, nie tracąc przy tym własnej, wewnętrznej stałości. Lektura dla tych, którzy szukają sensu poza horyzontem jutra.

Istnieje w nas pragnienie ostateczne: pragnienie niezmienności. Budujemy domy z kamienia, przysięgamy miłość na wieczność i gromadzimy wspomnienia, wierząc, że w ten sposób udam nam się oszukać czas. Lecz każda komórka, każdy oddech, każde westchnienie jest świadectwem uniwersalnej zasady Wszechświata: wszystko jest podróżą, nic nie jest przystanią.

Nasza wrażliwość, ten nasz najcenniejszy i najbardziej kruchy dar, jest jednocześnie najbardziej narażona na zranienie w obliczu tej prawdy. Inwestujemy całą subtelność naszej istoty w zjawiska, które z natury rzeczy nie mogą być stałe. Kiedy kochamy, chcielibyśmy zatrzymać tę pierwszą, nieskalana chwilę olśnienia. Kiedy cierpimy, chcielibyśmy, aby ten ból, tak głęboki i realny, zniknął natychmiast, pozostawiając nas nienaruszonymi.

Problem nie leży w miłości ani w cierpieniu, lecz w zatracaniu własnego, niezmiennego "Ja" w tym, co jest jedynie sceną, na której ten akt się rozgrywa.

Psychologicznie, mamy tendencję do nadawania tymczasowym stanom charakteru ostatecznej definicji. Mężczyzna może zatracić swoją wartość w chwilowej porażce zawodowej, czując, że jego całe życie jest klęską, a jego męskość zniknęła wraz z awansem. Kobieta może utożsamiać się z przemijającą urodą, czując, że bez zewnętrznego blasku jej wewnętrzne światło gaśnie. W obu przypadkach, to, co jest tylko ulotnym pyłem, traktujemy jak fundament, który właśnie runął.

Tęsknota za tym, co odeszło – za młodością, utraconym związkiem, minionym sukcesem – jest naturalna. Lecz jeżeli ta tęsknota staje się jedynym punktem odniesienia, nasze życie zamienia się w muzeum własnych strat. Miłość do przeszłości staje się pułapką, która uniemożliwia nam dostrzeżenie subtelnej magii teraźniejszości. Zapominamy, że to, co było, było piękne właśnie dlatego, że musiało się skończyć.

Głęboka mądrość tkwi w zdaniu: nie jesteś tym, co posiadasz, ani tym, co czujesz w tej chwili. Jesteś tym, który posiada zdolność do miłości i doświadcza tego uczucia. To jest subtelny, ale rewolucyjny punkt widzenia.

Aby nie zatracać się w tymczasowości, musimy przenieść nasz emocjonalny kapitał z ulotnego obiektu na trwały proces.

Jeśli rozstajesz się z partnerem, to, co naprawdę straciłeś, to forma waszej relacji. To, co w Tobie zostaje nienaruszone, to Twoja zdolność do czułości, empatii i odwagi kochania. To, co jest w Tobie stałe, to Twoja esencja, zdolność do bycia. Kariera może się skończyć, pieniądze odejść, ciało zmienić, ale Twoja wewnętrzna świadomość, Twoja etyka, Twoja wola tworzenia piękna – one są Twoim prawdziwym, niezniszczalnym majątkiem.

To reorientacja psychologiczna wymaga subtelności i ogromnej łagodności do samego siebie. Oznacza to pozwolenie, by łza popłynęła, gdy jest smutek, ale bez utożsamiania się z nią na wieczność. Oznacza to cieszenie się sukcesem, ale bez budowania na nim ołtarza.

Prawdziwa miłość do życia rodzi się nie z iluzji wieczności, ale z głębokiej wdzięczności za kruchość chwili. Świadomość, że ten idealny zachód słońca minie za minutę, zmusza nas do głębszego oddychania, do pełniejszego doświadczania jego barw.

Niech zatem mądrość przemijania stanie się naszą kompasową igłą. Niech przypomina nam, że największą stratą nie jest utrata rzeczy, ale utrata siebie w pogoni za cieniem. Prawdziwe piękno tkwi w umiejętności trwania w samym centrum zmiany, będąc jednocześnie świadkiem i aktorem, kochającym i odpuszczającym, by z wdzięcznością przyjąć następną, niepowtarzalną chwilę, która już puka do drzwi.

MoodSense - moodsense.pl

Jeśli artykuł Ci się spodobał, będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz go na swojej stronie lub prześlesz znajomym. A jeśli masz pytania, śmiało napisz do nas: kontakt@moodsense.pl – z przyjemnością odpowiemy! Jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie i ciepło pozdrawiamy!

Udostępnij znajomym:

Dołącz do nas