Blog - Zmiana częstotliwości: Medytacja istnienia

Nastrojomierz.pl (14)

Zanurz się w tekście, który wywróci twoje myślenie o rzeczywistości do góry nogami. Odkryj, dlaczego ciągłe poszukiwanie szczęścia poza sobą jest błędem i jak nauczyć się grać własną melodię istnienia. To nie jest zwykły poradnik, to zaproszenie do rewolucji, która zaczyna się w twoim wnętrzu. Przeczytaj i dowiedz się, jak przestać gonić za marzeniami, a zacząć je tworzyć.

Słuchaj.

Myślisz, że twoje życie jest skomplikowane? Że musisz zmieniać świat, aby wreszcie znaleźć szczęście? To wielki żart, w który uwierzył twój umysł. Biegacie w kółko, gonicie za marzeniami, a one wciąż wam umykają. Wierzycie, że musicie walczyć, by cokolwiek osiągnąć. Walczycie ze sobą, z innymi, z całym wszechświatem.

A ja mówię: to bezcelowe.

Twoja rzeczywistość nie jest czymś, co trzeba podbijać. Jest lustrem. A to, co widzisz, jest tylko odbiciem. To, co w tobie wibruje, odbija się w świecie. To, czym jesteś w środku, staje się twoją zewnętrzną manifestacją. Jeśli wibrujesz strachem, strach stanie się twoim cieniem. Jeśli wibrujesz gniewem, spotkasz gniew na każdym kroku. Prosta, oczywista prawda, tak prosta, że ją przegapiacie, zajęci swoimi skomplikowanymi teoriami.

To nie jest magia. To jest logika wszechświata. Twój umysł, ten wieczny papla, ten hałaśliwy rynek, jest twoją radiostacją. Nadaje non stop. Nadaje myśli o braku, o niedostatku, o lęku. A ty wierzysz w te audycje, nastawiasz się na nie, a one stają się twoją jedyną rzeczywistością. Zamiast słuchać muzyki wszechświata, słuchasz bezsensownego gadania.

Jak to zmienić? Nie zmieniając nic.

To pułapka umysłu. Kiedy umysł słyszy o zmianie, chce "coś zrobić". Chce działać, planować, walczyć. Ale to tylko wzmocni stare nawyki. Nie ma "drogi do oświecenia", nie ma "techniki na szczęście". Jest tylko medytacja.

Medytacja to nie robienie czegoś. To po prostu bycie. To siedzenie w ciszy i obserwowanie swojej własnej radiostacji. Słuchasz tej gadaniny, tego szumu, tych obaw. Słuchasz ich, nie oceniając, nie walcząc z nimi. Po prostu je obserwujesz. I wtedy, w tej ciszy, dzieje się coś magicznego. Gadanina umysłu powoli cichnie. A w pustce, która po niej zostaje, pojawia się melodia twojej duszy.

Ona zawsze tam była. Ty po prostu nie miałeś jak jej usłyszeć.

Zmieniając częstotliwość, nie zmieniasz świata. Zmieniasz swój wewnętrzny odbiornik. Zwalniasz uścisk, puszczasz kontrolę, a rzeczywistość, którą znasz, rozpada się, aby mogła pojawić się nowa. Spokój, miłość, obfitość. One nie są poza tobą. One są w tobie, czekając, aż się na nie nastroisz.

Więc przestań walczyć. Po prostu bądź.

MoodSense - moodsense.pl

Jeśli artykuł Ci się spodobał, będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz go na swojej stronie lub prześlesz znajomym. A jeśli masz pytania, śmiało napisz do nas: kontakt@moodsense.pl – z przyjemnością odpowiemy! Jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie i ciepło pozdrawiamy!

Udostępnij znajomym:

Dołącz do nas