Blog - Najnowsze artykuły.

Badź na bieżąco z najnowszymi informacjami.

Projekt bez nazwy (82)

Największa mądrość: Sztuka bycia człowiekiem

Istnieją słowa, które starzeją się szybciej niż ludzie, i są takie, które — jak słońce po burzy — pozostają jasne, niezależnie od wieku świata. Mądrość należy do tych drugich. Nie rodzi się z książek, nie z wykładów, nie z tego, co można wykuć w nocy przed egzaminem. Prawdziwa mądrość rodzi się w sercu człowieka, który patrzy i czuje. W człowieku, który doświadcza, a potem... milknie — bo wie, że cisza mówi więcej niż tysiąc racji.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (81)

Niewidoczne mięśnie: o sile, która nie potrzebuje stali

Wyobraź sobie, że stoisz nad brzegiem oceanu. Niektórzy widzą tylko wodę, fale i piasek. Inni czują zapisk soli na wargach, słyszą rytm przypływów jak bicie serca Ziemi, dostrzegają miliony odcieni błękitu i szarości w tafli wody. To nie jest kwestia płci – to kwestia uwagi. To różnica między patrzeniem a widzeniem.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (79)

Wezwanie do źródła: Poza wiedzą i niewiedzą

Przeczytaj to, jeśli odważyłeś się poczuć, że pod powierzchnią codzienności kryje się GŁĘBIA. To nie jest kolejny esej. To przebudzenie w formie słów. Pomija religie i filozofie. Sięga do sedna: jesteś już tym, czego szukasz. Twoja prawdziwa natura to nie myśli ani emocje, lecz czysta, nieograniczona świadomość – esencja najwyższej energii.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (78)

O przestrzeni między słowami i ciszą, która też mówi

Czasem w życiu przychodzi moment, gdy cisza mówi więcej niż słowa. Gdy próbujemy się dodzwonić — nie tylko telefonicznie, ale też emocjonalnie — i uczymy się, że brak odpowiedzi nie zawsze oznacza obojętność. Ten esej to refleksja o cierpliwości, zrozumieniu i o tym, jak ważne jest dać drugiemu człowiekowi przestrzeń, by mógł wrócić wtedy, gdy będzie gotowy. To opowieść o relacjach, które dojrzewają w milczeniu, o tęsknocie, która nie boli, lecz uczy. Jeśli kiedykolwiek czekałeś na wiadomość, telefon lub znak, że ktoś wciąż pamięta — ten tekst jest właśnie dla Ciebie.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (76)

Tu i Teraz: sztuka obecności, która zmienia wszystko

Wielu z nas goni za szczęściem, spokojem, sensem – jakby były one gdzieś dalej: w kolejnym dniu, sukcesie, relacji, doświadczeniu. Tymczasem życie – całe nasze, prawdziwe życie – nie dzieje się jutro. Nie wydarzy się też wtedy, gdy „wreszcie wszystko się ułoży”. Życie dzieje się teraz. W oddechu, który właśnie bierzesz. W dźwiękach, które słyszysz. W smaku kawy, który trwa tylko chwilę. To właśnie uważność bieżącej chwili – sztuka bycia tu, gdzie naprawdę jesteś – jest najprostszą, a zarazem najgłębszą praktyką powrotu do siebie.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (75)

Ciało, które pamięta: jak odzyskać mądrość zapisaną w nas?

W świecie, który wciąż każe nam być „więcej” – szybsi, produktywniejsi, silniejsi, doskonalsi – łatwo zgubić to, co najbardziej ludzkie: kontakt z własnym ciałem. Z tą cichą, nieustannie obecną częścią nas, która nigdy nie kłamie. Ciało pamięta, zanim umysł zrozumie. Ciało woła, zanim serce odważy się mówić.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (74)

Pociąg do którego nie wsiądziemy: O nowych formach zaangażowania w erze sztucznej inteligencji

Czy jesteś gotowy na największą rewolucję w miłości i przyjaźni od tysięcy lat? Za dziesięć lat twój najbliższy powiernik może nie oddychać, nie mieć ciała, a jego uczucia będą generowane przez algorytm. Nie chodzi o science fiction, ale o naszą nieuniknioną, hybrydową przyszłość. Esej "Pociąg do Którego Nie Wsiądziemy" to nie futurologiczna fantazja, ale głęboka i poruszająca analiza tego, jak sztuczna inteligencja na zawsze zmieni najintymniejsze wymiary naszego życia. Przeczytaj, zanim podejmiesz kolejną ważną decyzję sercową.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (73)

Profesjonalizm bez uczciwości jest tylko dekoracją

Mamy dziś prawdziwy wysyp profesjonalistów. Wystarczy spojrzeć na LinkedIn: każdy jest ekspertem, liderem zmian, strategiem, trenerem, mentorem, a niekiedy wszystkim naraz — do tego „z pasją”. Gdyby CV były filmami, większość z nich powinna mieć kategorię „science fiction”. Ale spokojnie — nie o złośliwość tu chodzi, tylko o refleksję. Bo w tej pogoni za profesjonalizmem coraz częściej zapominamy o czymś banalnym, a jednak niezbędnym: uczciwości. A bez niej, drodzy państwo, cały ten profesjonalizm to jak garnitur z metką, który świetnie wygląda — dopóki nie trzeba w nim naprawdę pracować.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (72)

Słowo, które waży więcej niż kontrakt

W świecie, w którym można jednym kliknięciem obiecać wszystko i niczego nie dowieźć, dotrzymane słowo staje się wartością elitarną. Ten felieton to nie moralny wykład, lecz lustro — pokazujące, co naprawdę znaczy być człowiekiem odpowiedzialnym.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (68)

Odbuduj swój dom duszy: Głęboka lekcja Clarissy Pinkola Estés

W świecie, który pędzi szybciej niż wiatr w koronach drzew, łatwo zapomnieć o tym, co najważniejsze. Clarissa Pinkola Estés w swojej kultowej książce Biegnąca z wilkami rzuca światło na prostą, a zarazem wstrząsającą prawdę: „Ciało jest domem duszy. Jeśli ten dom zostanie zaniedbany, dusza błąka się po jego ruinach.” Te słowa, jak szept starej puszczy, zatrzymują nas w biegu i każą zadać pytanie: czy dbamy o nasz dom? Czy pozwalamy duszy mieszkać w harmonii, czy skazujemy ją na tułaczkę wśród gruzów?

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (67)

Świadomość nie jest zdrowiem, ale prowadzi do zdrowia

„Zdrowie to nie brak choroby, lecz pełnia życia” – powiedział kiedyś Albert Schweitzer. Dziś to zdanie brzmi bardziej aktualnie niż kiedykolwiek. W świecie, który obsesyjnie dąży do poprawiania, naprawiania i ulepszania ciała, coraz częściej zapominamy o jednym: że żadne zdrowie nie może istnieć bez świadomości. Ale czy sama świadomość jest zdrowiem?

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (65)

Codzienne światło w cieniu łez

Chwyć kawę, herbatę albo co tam lubisz, i daj się porwać na moment. To opowieść o nas, o tych wszystkich humorach, które w nas grają – raz w górę, raz w dół, jak liście na jesiennym wietrze. Jest tu miejsce na radość, na łzy, a przede wszystkim na mądrość, która przychodzi, kiedy na chwilę zwolnisz.

Czytaj więcej
Obraz  kanału

Koncert dla życia na październikową ciszę

Gdyby życie było partyturą, to ten moment byłby jej adagio – powolną, głęboką frazą, w której każda nuta niesie ciężar i piękno. Jesteśmy daleko od zgiełku, a blisko kanału, nad którym dom osiada w gęstym zmierzchu.

Czytaj więcej
Dołącz do nas