Blog - Najnowsze artykuły.

Badź na bieżąco z najnowszymi informacjami.

Projekt bez nazwy - 2025-11-09T144804.956

Sztuka miłości do tego, co przemija

Czy czujesz, że Twoja dusza jest zbyt duża na małe sprawy życia? Wszyscy mamy tendencję do zatracania się w tym, co ulotne: w chwilowym sukcesie, mijającej urodzie, czy intensywnym bólu. Zapraszam do psychologiczno-filozoficznej podróży w głąb siebie, która uczy, jak czerpać esencję z przemijania, nie tracąc przy tym własnej, wewnętrznej stałości. Lektura dla tych, którzy szukają sensu poza horyzontem jutra.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy - 2025-11-08T135124.114

Gdy czas staje się nauczycielem

W świecie, który nieustannie popycha nas ku pośpiechowi, w którym odpowiedzi mają być natychmiastowe, a emocje – szybko ujarzmione, zatrzymanie się i zaufanie czasowi staje się aktem odwagi. Ten esej to zaproszenie do refleksji nad psychologicznym wymiarem czasu – nad tym, jak dojrzewamy w jego rytmie, jak zmieniają się nasze emocje, przekonania i relacje, i wreszcie – jak czas ujawnia to, kim naprawdę jesteśmy.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy - 2025-11-08T125831.508

20 sposobów na rozwijanie asertywności

Przewodnik po sztuce mówienia „tak”, „nie” i „stop” z klasą W świecie, który często nagradza głośnych i bezwzględnych, a karze tych, którzy próbują być spokojni i autentyczni, asertywność staje się cichą supermocą. To nie zbroja ani tarcza. To język szacunku – do siebie i do innych.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy - 2025-11-08T001350.198

Mundurek kontra człowiek: gdy symbol przesłania wrażliwość

Każdy, kto kiedykolwiek wszedł do sali sądowej, widział to samo: sędzia w mundurku, stojący lub siedzący w centrum uwagi, symbol autorytetu i władzy. Dla większości obserwatorów to obraz stabilności i sprawiedliwości. Ale mundurek to tylko symbol. Za nim stoi człowiek – pełen wątpliwości, emocji, czasem zmęczenia, który w większości systemu pozostaje sam.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (100)

Jak to jest naprawdę być człowiekiem?

Bycie człowiekiem to jedno z tych doświadczeń, o których każdy coś wie, ale nikt nie potrafi opisać do końca. Nie uczą nas tego w szkołach. Nie istnieje podręcznik, który wyjaśnia, jak żyć, jak czuć, jak rozumieć siebie i innych. A jednak wszyscy codziennie próbujemy – czasem nieporadnie, czasem z odwagą, czasem w milczeniu.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (99)

Zmysł nastroju: jak słuchać, żeby naprawdę czuć?

Czy zdarzyło ci się wejść do pomieszczenia i od razu poczuć, że coś jest nie tak – choć nikt jeszcze nic nie powiedział? Albo przeciwnie – wyczuć w powietrzu spokój, ciepło, harmonię, której nie da się opisać słowami? To nie przypadek. To właśnie działa twój zmysł nastroju – subtelna, a zarazem niezwykle silna zdolność odczuwania emocji, zanim zostaną nazwane.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (98)

Kuratorzy tożsamości: Wyczerpujący obowiązek bycia interesującym

Kawa, stopy i kinowe recenzje. Czy Twoje życie to projekt, czy PR? Zanim zrobimy pierwszy łyk idealnie spienionego latte, musimy uwiecznić ten moment. Ujęcie z siłowni, zdjęcie nóg na tle modnej podłogi, a potem rozpisanie się o walorach popcornu po seansie – to są nasze codzienne rytuały. Jesteśmy pokoleniem, które nie tylko żyje, ale jest zobowiązane do nieustannej archiwizacji i kuratelowania własnego istnienia. Z życiowego autora staliśmy się kuratorami własnej tożsamości, wiecznie edytującymi i filtrującymi każdą chwilę.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (97)

Cyfrowa nostalgia: Czy jesteśmy najbardziej samotnym pokoleniem, choć mamy najwięcej „znajomych”?

Siedzę w kawiarni. Obok mnie para młodych ludzi. Nie rozmawiają. Ona przegląda Instagram, on odpowiada na coś na Slacku. Dzieli ich stolik, ale łączy jedynie ten sam zasięg Wi-Fi. Ta scena, powtarzana dziś na całym świecie z aptekarską precyzją, nie jest tylko smutnym obrazkiem – jest metaforą naszej epoki. Epoki, w której zbudowaliśmy mosty łączące cały glob, by zaraz spalić te prowadzące do głębokiej, autentycznej bliskości.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (95)

Rodzeństwo w cieniu rodzica: Jak nie być sędzią, a sprzymierzeńcem

Wyobraź sobie scenę rodem z domowego reality show: dwoje dzieci, wiecznie w szrankach o ostatnią kostkę czekolady, pilot od telewizora czy miejsce w kanapie. Krzyki, łzy, a w tle rodzic – ten wieczny arbiter, który próbuje rozstrzygnąć, kto zaczął. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to Małgorzata Stańczyk w swojej książce "Rodzeństwo. Jak wspierać relacje swoich dzieci" (wyd. Helion, 2022) ma dla ciebie ratunek. To nie jest kolejny poradnik z listami "10 kroków do idealnej rodziny", ale głęboka, empatyczna podróż przez labirynt relacji bratersko-siostrzanych, gdzie rodzic nie jest dyktatorem, lecz subtelnym ogrodnikiem, podlewającym kiełki przyjaźni między swoimi pociechami.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (94)

Jaś i Małgosia kontra Kain i Abel: Rodzeństwo w krzywym zwierciadle

Rodzeństwo – więź, która potrafi być jednocześnie najpiękniejszym darem i najcięższym brzemieniem. Salvatore Capodieci w swojej książce "Rodzeństwo" rzuca światło na ten wyjątkowy, a zarazem pełen paradoksów związek, który w literaturze i kulturze od wieków symbolizują dwie skrajnie różne pary: Jaś i Małgosia oraz Kain i Abel. Czy rodzeństwo to drużyna, która wspólnie stawia czoła wiedźmie, czy raczej tykająca bomba zazdrości, gotowa eksplodować jak w biblijnej opowieści?

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (93)

Jak nauczyć się rozmawiać ze zwierzętami – I dlaczego może to poprawić Twój nastrój?

Nie trzeba być dr Dolittle’em, żeby prowadzić dialog ze zwierzętami. Trzeba raczej nauczyć się słuchać — nie uszami, lecz obecnością. W świecie, w którym dominują słowa, cyfry i tempo, kontakt ze zwierzęciem jest jak powrót do pierwotnego alfabetu: do gestu, tonu, zapachu i spojrzenia. To język, który nie zna kłamstwa, bo nie opiera się na logice, tylko na emocji. Pies nie mówi „kocham cię” — on jest miłością. Kot nie wyraża granic słowami — po prostu odchodzi. A koń potrafi odczytać napięcie mięśni człowieka z dokładnością większą niż niejeden psychoterapeuta. Komunikacja międzygatunkowa zaczyna się w chwili, gdy przestajemy próbować dominować, a zaczynamy współbrzmieć.

Czytaj więcej
Projekt bez nazwy (92)

Osobista czarna dziura: Dlaczego lepiej znamy kosmos niż własny mózg?

1,5 kilograma niewiadomych Zadziwiające, prawda? Ludzkość potrafi wysłać sondy poza granice układu słonecznego, mierzyć echo wielkiego wybuchu i zderzać cząstki z prędkościami bliskimi światłu. A mimo to wciąż nie potrafimy do końca zrozumieć najbardziej tajemniczego obiektu w znanym wszechświecie — własnego mózgu. Zaledwie 1,5 kilograma galaktycznej mgły zamkniętej w czaszce. 86 miliardów neuronów, biliony połączeń, miliardy możliwości, z których każda może zmienić Twoje życie.

Czytaj więcej
Dołącz do nas